hm. Jestem na snagu praktycznie od samego początku (zapewne nikt nawet mnie z niego nie kojarzy, bo zadałam tylko jedno pytanie). Zauważyłam niestety, że z czasem gdy snag stał się bardziej popularny, zaczął się wysyp pokemonów i dzieciaków, co pociągnęło za tym odejście wielu userów.  Według mnie snag już stracił sens, nie jestem pewna czy dałoby się go odbudować.... Może to trochę pesymistyczna wizja, ale widzę, że nie tylko ja rzadziej odwiedzam ten portal.

Ostatnio edytowany przez navciaa (2010-03-16 14:12:03)

Witajcie,
Tak, to ja, ten od awataru z uśmiechniętą buźką, winnux8. Na Snagu zarejestrowałem się w kwietniu 2009. Serwis bardzo mi się spodobał, ciekawi ludzie, interesujące pytania, fajna atmosfera. Było tak mniej więcej do lipca. Wtedy wszystko się zmieniło. Konto premium, coraz większa ilość dzieci neostrady, pytanie na poziomie sześciolatków, kompletny brak atmosfery. Pamiętam, że bardzo często rozmawiałem ze Snagowiczami na shoutboksie, grałem z kaa_ i innymi na kurniku, a teraz? Spórzmy chociażby na dzisiejszy shoutbox - #  20:47 slayers: Real Madrid C.F.# 20:44 ra-v: Real Madrid C.F.# 19:44 milen666: Jaki spam...# 19:41 slayers: c# 19:39 kaa_: b.# 19:33 slayers: a# 19:33 slayers: a# 19:33 slayers: a# 19:33 slayers: a# 19:33 slayers: a# 19:33 slayers: a# 19:33 slayers: a# 19:33 slayers: aa# 19:32 slayers: a. I właśnie z tych powodów nie wchodzę już na Snaga. Po wejściu na Snaga po mojej przerwie chciałem wrócić do tego, co było kiedyś, próbowałem, ale mi się nie udało, i to już był koniec. Ostatni raz wszedłem na Snaga w listopadzie i to już chyba był ostatni raz.

Z pozdrowieniami dla Eydama, belli, latei, obwoncanej, kaa_, kalamburki90, carlotty, Floyda i reszty Snagowiczów,
Jakub vel winnux8

A mnie się wydaje, że najlepiej było w "środkowej epoce' istnienia snaga, czyli wakacje 2009. z tego, co zauważyłam, w marcu/kwietniu 2009 roiło się od pytań typu "która drużyna wejdzie do ćwierćfinału, sratatata...", "co lepsze real madryt czy fc barcelona", "który piłkarz pogoni szczecin nosi białe majtki"... ale nie mnie to oceniać, gdyż na snagu jestem "dopiero" od lipca, czyli tak generalnie od momentu "bujnego rozkwitu" snaga.