byn - 2009-08-27 00:58:56

Czasem jakiś wiersz napiszę, próbuję także własną książkę :p . Na razie to tylko nieudolne próby, ale cóż... Nie od razu Kraków zbudowano :D .

Tak na rozgrzewkę macie kawałek prozy, jak to Marek wstaje rano :D .

Stary Samsung właśnie oznajmił śpiącemu właścicielowi godzinę siódmą. A właściwie siódmą zero trzy, bo Marek miał dziwny zwyczaj ustawiania budzika w telefonie na nietypowe godziny, był to jeden z jego nawyków z dzieciństwa, których nie chciał zmieniać. Rytuał budzenia był jego intymną sprawą, podobnie jak wiele innych drobnych  dziwactw. Niedbale odklepał zdrowaśkę i jeszcze nie do końca przytomny siadł na swoim skrzypiącym łóżku. Nie lubił dźwięków, które wydaje jego łóżko, lecz głęboko zakorzeniony w jego naturze leń nie pozwalał mu bliżej poznać przyczyny owego stanu rzeczy. Spojrzał na nie i po raz kolejny westchnął, cierpiał bowiem na samotność. Od dawna marzył o tym, aby dzielić owo skrzypienie z kimś, „bo we dwoje zawsze łatwiej wszystko znieść” jak mawiał. Chęć związania się z kobietą była dla niego sprawą priorytetową, Niedawno obchodzone 31. urodziny tylko utwierdziły go w przekonaniu, że wizja zestarzenia się samemu w skrzypiącym łóżku nie uśmiecha się mu, a wręcz wydyma usta w dziwnym, bolesnym grymasie i drwi sobie z niego. Na brak kandydatek nie narzekał, jednak żadna nie spełniała jego oczekiwań. Na koszulkę w której spał nałożył starą bluzę Nike, jeszcze z czasów studenckich,  na gołe nogi podskakując w miejscu naciągnął bawełniany dres i powędrował do przedpokoju gdzie czekała już na niego Żaba. Żaba była dwuletnią niesforną suczką rasy Beagle.

I wierszyk jeden . Dosyć specyficzny i nie każdemu się spodoba . Tak, wiem o tym, ale postanowiłem go tu wkleić i tak :fuckyou: .

Gest, krok i spojrzenie.
Godzinami w rozmyślaniach ubóstwiane.
Tęskniąc jeszcze przed pożegnaniem.
Ciesząc się z kolejnych chwil.
Często łakomi siebie, nasycamy się wieczorami, aby noc przeżyć w myślach lekkich.
Usypiając z uśmiechem, tuląc pościel, wdychając jej słodką woń.
Pierwsza myśl nad ranem, ostatnia przed snem.
W sumie dziennie nieskończoność plus dwa.




Jak się podoba to mówcie, wstawię więcej, ewentualnie przyjmę zamówienie na wiersz o określonej tematyce :D .
A jak nie, to krytykujcie z umiarem, żeby nie stłamsić młodego poety hehe :p .

Kaa - 2009-08-28 12:25:34

'Stary Samsung właśnie oznajmił śpiącemu właścicielowi godzinę siódmą. ' wyobraziłam to sobie jak idzie taki Samsung z klapką i gada do faceta . xD *_O
ale no tak, ciekawy rytuał wstawania :D i..e.. tez zwykle ustawiam budzik na nietypową godzinę ; o xD

byn - 2009-08-28 13:11:29

A wiesz, kiedy już powstanie ekranizacja mojej książki to pewnie ta scena z telefonem tak będzie wyglądała jak ją opisałaś :D :D .

Kaa - 2009-08-28 13:15:11

byn napisał:

A wiesz, kiedy już powstanie ekranizacja mojej książki to pewnie ta scena z telefonem tak będzie wyglądała jak ją opisałaś :D :D .

och, czy mam czuć się zaszczycona ..? xD
i żeby offa nie było - twórcze ^^'

GotLink.plWelmax poznań rękawiczki winylowe